Potęga starożytnego Rzymu doprowadziła wielu ówczesnych mieszkańców do przekonania, że miasto będzie trwało wiecznie. Po pokonaniu groźnych wrogów, takich jak Kartagińczycy i Etruskowie i rozszerzeniu imperium na dalekie zakątki Europy i Afryki, nietrudno zrozumieć, dlaczego ta wiara była tak powszechna.
Dlaczego Rzym został nazywany wiecznym miastem
Rzymscy pisarze i poeci nie mogli się pochwalić chwalebnymi osiągnięciami ich miasta i wspaniałą historią. W swoim poemacie epickim: Eneida poeta Wergiliusz napisał wers: imperium sine fine - imperium bez końca. Napisany między 29 a 19 p.n.e odnosi się do wiecznego imperium, o którym prorokował Eneasz, mityczny bohater trojański (starożytni Rzymianie twierdzili, że Eneasz był przodkiem Romulusa).Jednak według uczonych to poeta Albius Tibullus pierwszy raz wspomniał o Rzymie jako Wiecznym Mieście w I wieku p.n.e.
Romulus aeternae nondum formaverat urbis moenia, consorti non habitanda Remo
Jeszcze nie Romulus narysował mury Wiecznego Miasta, gdzie Remus jako współwładca miał nie żyć.
Tworząc frazę Urbs Aeterna, czyli Wieczne Miasto (które później zrodziło frazę Roma aeterna), Tibullus był odpowiedzialny za rozpoczęcie wśród Rzymian tendencji do myślenia o swoim mieście jako szczycie społeczeństwa - gdyby upadł Rzym, to reszta świata również.Kultowa fraza Tibullusa zyskała na popularności podczas panowania Oktawiana Augusta, gdy Wergiliusz i Owidiusz, uważani za dwóch największych poetów łacińskich, wykorzystali w swoich pracach. Tytus Liwiusz, rzymski historyk i autor monumentalnej 142-tomowej kroniki Rzymu, również przyjął to zdanie. Urbs Aeterna stał się tak szeroko stosowany, że nawet znalazł się w wielu oficjalnych dokumentach Cesarstwa Rzymskiego.
Ponieważ w filmie, literaturze i kulturze popularnej nadal odnosi się do Rzymu jako Wiecznego Miasta, określenie to nie wydaje się wykazywać żadnych oznak zanikania.