#11 Wracam. Po raz ... czwarty ~ Okiem obiektywu

#11 Wracam. Po raz ... czwarty

Na liczniku 32 lata i o wiele więcej kg niż drzewiej bywało. Jedno wiem, nic mnie tak nie nakręca jak rywalizacja zawiść. Wielu młodszych, stawiających swoje pierwsze kroki w bieganiu, z politowaniem zaczęło patrzeć na mniej. Motywuje wkurza mnie to ogromnie. Już czas!

 
Wracam do regularnych treningów we wszystkich dyscyplinach w jakich zdobywałem medale i puchary. Oczywiście, realnie, bez planów startowych na ten rok. Obym wytrzymał w postanowieniu. Bywały lata, iż zaliczonych miałem powyżej 40-tu imprez w roku (rekordowo: 2012 r. - 42 zarejestrowane starty). Za duuużo. Kolana tego nie wytrzymywały.


Dziś niestety, z powodu wielkiego zastoju, nie wytrzymuje psychika - która przez lata dostawała potężne dawki endorfin. Jestem na głodzie.

W 2015 roku chcę jeszcze raz poprawić swoje życiówki. Będzie to mordercza praca - ale dam radę. Do poprawienia jest trochę.


Główne dyscypliny i dystanse do poprawienia w 2015 roku:

- Dystans 21.097 km. (Biegi uliczne) 01:39:03 (4.42/km)
- Dystans 20 km. (Nordic Walking) 02:28:58 (7.27/km)
- Dystans 19 km. (Duathlon) 00:42:41 (2.15/km)
- Dystans 15 km. (Biegi uliczne) 01:06:20 (4.25/km)
- Dystans 10 km. (Biegi uliczne) 00:43:23 (4.20/km)
- Dystans 5 km. (Biegi uliczne) 00:19:17 (3.51/km)
- Dystans 3 km. (Biegi uliczne) 00:10:57 (3.39/km)


Zaczynamy wielomiesięczne przygotowania. Im więcej motywacji hejtu z Waszej strony, tym będzie mi łatwiej. Liczę na Was.