La Pirena. Polak - Bartek Giewont w czołówce

6 lut 2010

La Pirena. Polak - Bartek Giewont w czołówce

La Pirena 2010: Polak w czołówce najtrudniejszego wyścigu psich zaprzęgów

La Pirena to wieloetapowy wyścig psich zaprzęgów rozgrywany w Pirenejach na terenie trzech państw: Andory, Francji i Hiszpanii. Trasa składa się zazwyczaj z 16 etapów w znanych stacjach narciarskich. Łączna długość wszystkich etapów wynosi około 400 km, a trasa wznosi się miejscami na wysokość 2500 m n.p.m.

W tym roku wśród najlepszych maszerów z całej Europy i świata, do rywalizacji stanął pochodzący z Polski, a mieszkający na stałe w Finlandii - Bartek Giewont.

Bartek Giewont, Pauliina Kiiski wraz z synem Hugo

Bartek Giewont, Pauliina Kiiski wraz z synem Hugo

Bartek Giewont wraz z Pauliina Kiiski od grudnia 2002 r. prowadzą wspólnie firmę GIEWONT ADVENTURES, w której na co dzień pracują z psimi zaprzęgami.

Swoją przygodę z psimi zaprzęgami zaczął w 1995 roku, pracując z psami we włoskich Alpach. Niestabilne warunki śniegowe i zagrożenie lawinowe skłoniły go do poszukania innego miejsca. Tak trafił do Levi w Finlandii, gdzie poznał Paulinę i jej sześć psów. Niebawem narodził się ich syn - Hugo.


Etap XIV [05.02.2010]

Ostatni etap wyścigu. Polak spisuje się bardzo dobrze. W ostatnim etapie Bartek Giewont zajmuje 14. miejsce, a cały wyścig kończy na 10., bardzo wysokim miejscu.

Etap XIII [04.02.2010]

Kolejny etap - dziś 2x5km. Polak zajmuje 11. miejsce i w klasyfikacji generalnej również jest 11.


Etap XI [02.02.2010]

Kolejny etap z udziałem Polaka. Trasa ok. 28 km, z tego 24 kilometry pod górę, a niecałe 4 - w dół. Pomimo trudnej trasy, Polak zajmuje 5. miejsce. W klasyfikacji generalnej uplasował się na 11. miejscu z 5-sekundową stratą do 10. miejsca.


Etapy VIII, IX, X [31.01-01.02.2010]

Polak kontynuuje wyścig. Podczas kolejnych etapów zajmuje odpowiednio:

  • Etap VIII [31.01.2010] - 15. miejsce [11. miejsce kl. generalna]
  • Etap IX [31.01.2010] - 12. miejsce [11. miejsce kl. generalna] (etap nocny)
  • Etap X [01.02.2010] - 8. miejsce [11. miejsce kl. generalna]

Etap VII [29.01.2010]

Wiatr na trasie dochodzi do 12 metrów na sekundę. Przygotowana trasa i bez tego była bardzo ciężka. Tego dnia maszerzy pokonywali sporo wzniesień (od 1700 m do 2280 m). Polak zajmuje 12. miejsce, a w klasyfikacji generalnej - nadal wysokie 8. miejsce.


Etap VI [28.01.2010]

Ten dzień dla Polaka był najgorszym występem w tegorocznym wyścigu. Zajął 13. miejsce. W klasyfikacji generalnej nadal utrzymuje 8. pozycję.

W przeciągu ostatnich 24 godzin maszerzy pokonali 88 km. Na szczęście piątek jest dniem wolnym. Mamy nadzieję, że psy nabiorą sił, a Bartek Giewont pokaże, na co go stać.


Etapy IV i V [27.01.2010]

Tego dnia odbyły się dwa etapy. Rano Bartek Giewont kończy etap na 10. miejscu. Etap nocny kończy na 6. miejscu. W klasyfikacji generalnej zajmuje 8. pozycję z niewielką stratą do 7. zawodnika i olbrzymią przewagą nad 9.


Etap III [26.01.2010]

Ten etap na pewno nie był udany, a na pewno pechowy. Kilkakrotnie Polak musiał zatrzymywać zaprzęg, by rozplątywać psy. Fatum wisiało nad nim do końca - Bartek Giewont w tym etapie zajął 13. miejsce. W klasyfikacji generalnej nadal zajmuje wysokie ósme miejsce.