Paweł Kajzerek (GOPR): Węzły, które ratują życie. O technice, odpowiedzialności i człowieku ważniejszym niż sprzęt.

9 gru 2025

Paweł Kajzerek (GOPR): Węzły, które ratują życie. O technice, odpowiedzialności i człowieku ważniejszym niż sprzęt.

Są takie spotkania, które zostają w pamięci na długo. Dla mnie jednym z nich był warsztat z Pawłem Kajzerkiem - ratownikiem GOPR Grupy Sudeckiej, taternikiem, alpinistą i członkiem Polskiego Klubu Alpejskiego. Człowiekiem, który pokazuje, że w górach liczy się coś więcej niż sprzęt: technika, odpowiedzialność i szacunek do procedur.

Uczestnicy warsztatów z Pawłem Kajzerkiem ćwiczą techniki linowe i węzły pod okiem instruktora.

Warsztat, który zostaje w głowie

Tegoroczne Dni Lajtowe w Nosalowym Dworze były pełne wyjątkowych spotkań. Jednak warsztat Pawła Kajzerka miał w sobie coś szczególnego: prostotę przekazu, spokój wynikający z doświadczenia oraz ogromną wartość praktyczną. To właśnie on wprowadził nas w świat węzłów, których skuteczność jest często różnicą między bezpieczeństwem a ryzykiem.

Węzły, które ratują życie

Paweł zaczyna od podstaw. Od węzła, który każdy wspinacz zna - podwójnej ósemki. A jednak niewielu wiąże go tak przejrzyście i konsekwentnie, jak on. „Zawsze wiążemy bezpośrednio do uprzęży” - powtarza, prowadząc linę z naturalną lekkością kogoś, kto wykonał ten ruch tysiące razy.

Tłumaczy, jak odmierzamy linę od mostka, jak dopasować odcinek do jej średnicy, dlaczego węzeł musi mieć czyste, czytelne, równoległe biegi. Podkreśla: przejrzystość to nie estetyka. To bezpieczeństwo.

„Sam sprzęt się nie wspina.” - mówi kilkukrotnie. Dostęp do dobrego ekwipunku mamy od trzydziestu lat. Ale bezpieczeństwo daje człowiek - nie karabinek.

Technika, która zaczyna się w dłoniach

Kiedy Paweł prowadzi wolny koniec liny równolegle do drugiego bieguna ósemki, sala milknie. Nie chodzi o „magiczny trik”, ale o powtarzalność. O intuicję. O to, żeby dłonie pamiętały, jak działać pod presją.

  • każdy węzeł musi być natychmiast czytelny, nawet dla osoby postronnej,
  • dodatkowe supły nie zwiększają bezpieczeństwa - często je obniżają,
  • węzły muszą działać także w rękawiczkach, zimnie i stresie.

To rzadki warsztat, w którym technika staje się czymś więcej: narzędziem budowania świadomości i pokory.

Droga do GOPR - ludzie, obowiązek, odpowiedzialność

Paweł opowiada też o swojej ścieżce do GOPR. Mówi, że do egzaminu namówili go koledzy - a on nie był pewien, czy podoła. Zdał. Rozpoczął staż, który trwa zwykle od dwóch do pięciu lat, zależnie od tego, ile czasu kandydat jest w stanie poświęcić.

Paweł Kajzerek pomaga młodemu uczestnikowi warsztatów założyć uprząż i zawiązać węzeł.Paweł Kajzerek uczy uczestniczkę warsztatów poprawnego wiązania węzła wspinaczkowego.

GOPR to nie miejsce dla tych, którzy szukają adrenaliny. To służba. Obowiązek. Zaufanie.

Zmieniająca się zima - nowe wyzwania dla ratowników

Ratownicy obserwują dziś zjawisko, które staje się normą: zimy zaczynają się później. Opadów jest mniej, sezon rusza coraz częściej dopiero w grudniu - czasem nawet w drugiej połowie miesiąca.

Jednocześnie warunki zimowe potrafią utrzymywać się w górach aż do maja. To przesunięcie wymaga od turystów większej pokory, a od ratowników - jeszcze lepszego przygotowania.

Repiki, blokery i węzły zaciskowe - rzemiosło, nie gadżety

W części praktycznej Paweł przechodzi do węzłów zaciskowych. Wyjaśnia różnice między repikiem nylonowym a aramidowym. Pokazuje, jak działa bloker - tzw. „stoper” - i w jakich sytuacjach może uratować życie podczas zjazdu lub w terenie eksponowanym.

Paweł Kajzerek pokazuje technikę wiązania węzłów wspinaczkowych na warsztatach górskich.Paweł Kajzerek demonstruje zaawansowaną technikę wiązania węzłów na linie podczas warsztatów GOPR.

To nie jest katalog sprzętu. To rzemiosło ratowników, którzy pracują z liną każdego dnia. Najczęściej w Górach Stołowych, w masywie Śnieżnika i na sudeckich szlakach.

Filozofia Pawła: spróbuj zrozumieć, zanim zaczniesz działać

Jeśli miałbym jednym zdaniem podsumować wystąpienie Pawła, byłaby to myśl:

Sprzęt daje możliwości. Umiejętności dają bezpieczeństwo.

To właśnie dlatego ten warsztat tak mocno zapada w pamięć. Nie jest zbiorem trików. Jest przypomnieniem, że góry nie wybaczają improwizacji - ale nagradzają konsekwencję, szacunek i odpowiedzialność.

Paweł Kajzerek z GOPR pokazuje technikę wiązania węzłów podczas warsztatów na Dniach Lajtowych w Zakopanem.

Jego podejście pięknie koresponduje z tym, czego uczyli Sabina Lorenc-Goły i Dawid Goły podczas warsztatu lodowcowego. Wszyscy troje podkreślają jedno: w górach liczy się człowiek, nie sprzęt.

„Najważniejsze, żeby każdy z nas wrócił do domu.” - mówi Paweł. I właśnie ta myśl zostaje z nami najdłużej.

Jeśli interesują Cię podobne historie:

Opowiedzmy Twoją historię!

Jeśli organizujesz warsztat, festiwal, szkolenie techniczne lub inne wydarzenie górskie i potrzebujesz kogoś, kto opowie o nim w angażujący sposób - zapraszam do współpracy.

A jeśli masz nagrania ze szkoleń lub wypraw i chcesz zamienić je w film, który przyciągnie nowych kursantów - sprawdź moją ofertę montażu filmów.

Jeśli chcesz wesprzeć powstawanie kolejnych materiałów - możesz postawić mi wirtualną kawę lub ciasto. Dziękuję!

Inne miejsca warte odwiedzenia: MAPA