Okiem Obiektywu: słowacja
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą słowacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą słowacja. Pokaż wszystkie posty

2 sie 2024

Suchá Belá: Najpiękniejszy szlak w Słowackim Raju

Podlesok, niewielka miejscowość w sercu Słowackiego Raju, to punkt wyjścia do jednej z najpiękniejszych ferrat tego regionu – szlaku Suchá Belá. Ten malowniczy kanion, pełen naturalnych kaskad, wąwozów, mostków i drabin, jest prawdziwym rajem dla miłośników aktywnego wypoczynku i zapierających dech w piersiach krajobrazów. Zapraszam Was do kolejnego niesamowitego miejsca na Słowacji. 
 
Suchá Belá: Najpiękniejszy szlak w Słowackim Raju
 
Moja przygoda z Suchą Belá rozpoczęła się zimą, a dolina była pokryta śniegiem i lodem. W takich warunkach kanion staje się niemal nie do przejścia bez odpowiedniego sprzętu i przygotowania. Mimo mrozu, krajobraz był oszałamiający, choć przejście szlaku było niemożliwe z powodu zalanych i zamarzniętych odcinków.
 
  
Kilka miesięcy później powróciłem do Suchej Belá w bardziej sprzyjających warunkach, by ponownie spróbować swoich sił na tym niesamowitym szlaku. Suchá Belá to miejsce, które w pełni ukazuje swoje piękno w cieplejszych porach roku. Szlak, choć wciąż wymagający, staje się dostępny dla większości turystów, oferując niezapomniane widoki i emocje.
 

Szlak Suchá Belá: Co Cię czeka?

 
Suchá Belá to szlak jednokierunkowy, co oznacza, że można nim iść tylko w jednym kierunku. Jest to ważne do uwzględnienia podczas planowania wycieczki, ponieważ nie ma możliwości powrotu tą samą trasą. Trasa jest dobrze oznaczona i prowadzi przez niezwykłe formacje skalne, wodospady i liczne drabiny, które urozmaicają wędrówkę.

 
Szlak Suchá Belá: Co Cię czeka?Szlak Suchá Belá: Co Cię czeka?
  
Kluczowe punkty na szlaku:
 
- Start w Podlesoku: To tutaj rozpoczyna się przygoda. Parking jest automatyczny, a bilety do parku można zakupić online. Cena wstępu to 1,50 euro dla dorosłych i 50 centów dla dzieci do 15 roku życia oraz osób po 64 roku życia.
 
- Drabiny i Mostki: Szlak obfituje w liczne drabiny i mostki, które pomagają pokonywać trudniejsze odcinki. Są one dobrze zabezpieczone, ale wymagają uwagi i ostrożności.
 
- Niesamowite Widoki: Przepiękne widoki na wąwozy, kaskady i zróżnicowaną roślinność towarzyszą przez cały szlak. Szczególnie urokliwe są miejsca, gdzie szlak przechodzi tuż obok płynącej wody, co dodaje wędrówce dodatkowego uroku.

Najpiękniejszy szlak w Słowackim Raju
 

Opis szlaku - Suchá Belá

 
Pierwszy etap trasy jest stosunkowo łatwy, prowadzi przez dno doliny, gdzie stąpa się po mieszaninie żwiru i kamieni. Im dalej wędrujemy, tym ściany wąwozu stają się wyższe i węższe, co sprawia, że trasa staje się bardziej wymagająca.

Na szczęście wzdłuż potoku umieszczono drewniane kładki i drabinki, które pomagają pokonywać trudniejsze odcinki. Omszone stopnie są przydatne, choć mokra i śliska powierzchnia może stanowić wyzwanie. Po około 45 minutach wędrówki docieramy do imponującego, ponad 20-metrowego Misowego Wodospadu, nazwanego tak od wody wypływającej z wielkich skalnych mis. Obok wodospadu znajdują się wysokie drabinki przymocowane do stromych skał, które stanowią ciekawszą atrakcję niż sam wodospad, szczególnie dla osób z lękiem wysokości.

Za kaskadą ściany wąwozu zbliżają się do siebie jeszcze bardziej, a drewniane stopnie zastępują metalowe podesty. Drabinki stają się wyższe i bardziej strome, co sprawia, że ten odcinek szlaku jest najbardziej podatny na przestoje. W sezonie szlak ten przemierza nawet 1000 osób dziennie, co może powodować długie czasy oczekiwania. Dlatego warto wybrać się rano, zanim tłumy turystów wypełnią kanion. Po drodze mijamy jeszcze Okienkowy i Korytkowy Wodospad, wspinając się wzdłuż pionowych ścian, przechodząc przez wąskie przewężenia i wędrując po drewnianych kładkach.

Widok surowych skał ustępujących miejsca soczyście zielonym mchom, paprociom, krzewom i drzewom jest ucztą dla oczu. Gdy wąwóz przechodzi w coraz szerszą dolinę, poziom adrenaliny wyraźnie spada. Ścieżka pnie się ku górze, a po około dwóch godzinach wędrówki docieramy do asfaltowej drogi, która prowadzi nas do rozwidlenia szlaków. 
 

Bezpieczeństwo i przygotowanie

 
Planując wycieczkę do Suchej Belá, warto pamiętać o kilku ważnych kwestiach:
 
- Ubezpieczenie: Na Słowacji każde wezwanie służb ratunkowych jest odpłatne, jeśli nie posiadasz odpowiedniego ubezpieczenia górskiego. Koszt takiego ubezpieczenia to kilka euro, a może uchronić przed wysokimi kosztami w razie wypadku.
 
- Sezonowość: Najlepsze warunki do przejścia szlaku panują wiosną, latem i jesienią. Zimą szlak jest znacznie trudniejszy i może być miejscami nieprzejezdny.
 
- Przygotowanie: Mimo że szlak nie jest ekstremalnie trudny, warto mieć odpowiednie obuwie i być przygotowanym na zmienne warunki pogodowe. Suchá Belá może być wilgotna i śliska, zwłaszcza po deszczach.
 
Suchá Belá w Słowackim Raju to jedno z tych miejsc, które trzeba zobaczyć na własne oczy, by w pełni docenić jego piękno. To szlak, który dostarcza niezapomnianych wrażeń i pozwala obcować z dziką, nieskażoną przyrodą. Dla każdego miłośnika górskich wędrówek, przygód i niesamowitych krajobrazów, Suchá Belá to obowiązkowy punkt na mapie Słowacji. Zapraszam do odkrywania tego magicznego miejsca z mną – doświadcz, zainspiruj się!
 
Inne miejsca warte odwiedzenia: MAPA

23 maj 2024

Muzeum Etnograficzne w Martinie na Słowacji: Skarbnica Tradycji i Kultury

Ostatnio miałem przyjemność odwiedzić Muzeum Etnograficzne w Martinie na Słowacji. To miejsce jest prawdziwą skarbnicą tradycji, kultury i historii tego regionu, oferując wyjątkową podróż w czasie, która pozostawia niezatarte wrażenie.
 
Muzeum Etnograficzne w Martinie
  
Kiedy dotarłem do muzeum, okazało się, że jestem jedynym zwiedzającym. Wystawa została otwarta specjalnie dla mnie, co dodało całej wizycie intymnego charakteru. To doświadczenie było zupełnie inne niż typowe zwiedzanie – mogłem bez pośpiechu zagłębić się w historię i kulturę Słowacji, kontemplując eksponaty w ciszy.

Słowackie tradycje rolnicze i górskie

 
 
Muzeum Etnograficzne w Martinie (słow. Etnografické múzeum v Martine) jest oddziałem Słowackiego Muzeum Narodowego i posiada największą kolekcję obiektów kultury ludowej na Słowacji, liczącą ponad 100 tysięcy przedmiotów. Wystawy ukazują różnorodność rolniczych narzędzi i technik używanych przez wieki – od kos, radła, cepów po widły i motyki. Możliwość dotykania niektórych eksponatów pozwala na jeszcze głębsze zrozumienie dawnych metod pracy. Dowiedziałem się, że 60% kraju to tereny górzyste, co znacząco wpłynęło na rozwój kultury pasterskiej i rolniczej.

Tradycyjna architektura


Jednym z najbardziej fascynujących elementów wystawy była sala poświęcona tradycyjnej architekturze. Modele i rekonstrukcje pokazują, jak wyglądały tradycyjne domy i gospodarstwa. Szczególnie interesujący był "Obytny Dom" – typowy dom mieszkalny, który ukazuje codzienne życie Słowaków w minionych wiekach.

Historia Muzeum


Korzenie Muzeum Etnograficznego w Martinie sięgają 1863 roku, kiedy to powołano Macierz Słowacką (słow. Matica slovenská), instytucję kulturalno-oświatową, której działacze zaczęli gromadzić obiekty etnograficzne. Kolejnym krokiem było utworzenie w 1893 roku Słowackiego Towarzystwa Muzealnego (słow. Slovenská Muzeálna Spoločnosť) z inicjatywy księdza Andreja Kmieťa. Pierwsze muzeum otwarto w 1908 roku, a obecny budynek powstał w latach 1928–1932 według projektu architekta Milana Michala Harminca. Zbiory udostępniono publiczności w 1933 roku.
 
Historia Muzeum w Martina SłowacjaHistoria Muzeum w Martina Słowacj
 
Po II wojnie światowej muzeum zaczęło specjalizować się w dokumentacji życia i kultury ludowej na Słowacji, stając się najstarszym oddziałem Słowackiego Muzeum Narodowego. Od 1964 do 1991 roku trwała budowa skansenu należącego do muzeum, znanego dziś pod nazwą Muzeum Wsi Słowackiej.
 

Wystawy

 
W muzeum znajdują się trzy wystawy stałe: „Człowiek i ziemia”, „Człowiek i tworzywo” oraz "Człowiek i odzież”.
  
 - Człowiek i ziemia przedstawia życie na wsi, wyznaczone przez prace sezonowe na roli i sposoby pozyskiwania pożywienia. 
 - Człowiek i tworzywo zawiera przedmioty codziennego użytku, takie jak skrzynie rytowane, maglownice, rzeźbione czerpaki czy klocki drukarskie do tkanin. 
- Człowiek i odzież prezentuje stroje regionalne i elementy strojów (czepce, fartuchy), stroje obrzędowe, instrumenty ludowe oraz sztukę ludową.
 

Czekoladowa niespodzianka

 
Na zakończenie mojej wizyty trafiłem na czasową wystawę poświęconą tradycjom czekolady na Słowacji. Zawsze kojarzyłem czekoladę głównie z Belgią czy Szwajcarią, ale okazuje się, że Słowacja również ma bogatą tradycję w produkcji czekolady, którą reprezentuje marka Stollwerck's. Ta słodka niespodzianka była idealnym zakończeniem mojej wizyty.
 
 
Muzeum Etnograficzne w Martinie to miejsce, które każdy miłośnik historii i kultury powinien odwiedzić. To nie tylko lekcja historii, ale również możliwość zrozumienia i docenienia bogactwa tradycji słowackiej. Jeśli znajdziecie się kiedyś w tej części Słowacji, koniecznie odwiedźcie to muzeum – zapewniam, że nie będziecie zawiedzeni.
 
 
Do zobaczenia następnym razem w kolejnej podróży po fascynujących zakątkach naszego świata!

Historia czekolady na Słowacji


Czekolada stała się w ciągu ostatnich dwustu lat jednym z najpopularniejszych produktów spożywczych i jedną z najbardziej znanych smaków na świecie. Jej droga do nas nie była jednak prosta – zanim zaczęła być używana przez szersze kręgi społeczeństwa, proces jej aklimatyzacji w Europie trwał prawie 300 lat. Najstarsze ślady kakao, datowane na ponad 2600 lat, znaleziono w ceramicznych naczyniach na majowskich cmentarzyskach. To właśnie Majowie, a przed nimi Olmekowie, są uważani za ojców pierwszych czekoladowych przysmaków. Produkcję napojów czekoladowych znacząco wpłynęli również Aztekowie, dzięki którym Hiszpanie jako pierwsi Europejczycy zetknęli się z kakao. Choć pierwsi Hiszpanie, którzy mieli okazję spróbować napoju czekoladowego, uważali go za "niesmaczną mieszankę", już Hernando Cortes przywiózł "aztecką czekoladę" na dwór Karola V jako wielkie bogactwo. Przez niemal sto lat czekolada była tajemnicą Hiszpanów, aż pod koniec XVI wieku dotarła do Włoch, głównie dzięki duchownym. Wkrótce czekolada stała się bardzo popularna wśród bogatej szlachty we Włoszech, a szczególnie w Toskanii, skąd pochodzą pierwsze znane europejskie przepisy na czekoladę. Następnie czekolada rozprzestrzeniła się do Francji i Anglii.

Czekolada, kakao i różne czekoladowe słodycze stanowią w zbiorach Muzeum Handlu w Bratysławie jeden wielki, barwny, różnorodny i oryginalny świat, obejmujący nie tylko historię handlu, ale także "smaki" i "zapachy" poszczególnych okresów naszej społeczności. Możemy w nim znaleźć coś z rozwoju designu i sztuki użytkowej, coś z codziennego życia producentów i sprzedawców czekolady, a także piękne przykłady z różnych okresów historii reklamy handlowej. Blaszane, drewniane czy papierowe pudełka, firmowe papiery listowe, rachunki, plakaty, papierowe i kartonowe reklamy, wiele dokumentów, katalogów, technicznych nowinek, druków reklamowych i wiele innych. Muzeum Handlu w Bratysławie na tej skromnej przestrzeni prezentuje ujednolicony temat z historii handlu.
 
Historia czekolady na Słowacji
 
Na początku XIX wieku produkcja czekolady stopniowo przechodziła z drobnej produkcji rzemieślniczej do produkcji przemysłowej, co w ciągu kilku dekad spowodowało obniżenie cen wyrobów czekoladowych, ich dostępność dla zwykłego konsumenta i wzrost popularności czekolady na kontynencie europejskim. Możliwość udomowienia produkcji czekolady jako samodzielnej gałęzi przemysłu umożliwiło kilka znaczących wynalazków przemysłowych tego okresu. Pierwszy znaczący postęp przyniosła w 1795 roku firma Fry & Sons z Bristolu w Anglii, która wprowadziła pierwszy parowy silnik do przetwarzania ziaren kakaowych w dużych ilościach. Najważniejszy wynalazek przyszedł w roku 1828, kiedy holenderski aptekarz Conrad van Houten wprowadził na rynek nową prasę do kakao, która umożliwiała mechaniczne oddzielenie tłuszczu kakaowego od proszku kakaowego. Jego firma Van Houten zdobyła światową popularność i jej "holenderskie kakao" jest produkowane pod tą marką do dziś. Po tym wynalazku branża zaczęła szybko się rozwijać, a w kolejnych latach pojawiały się nowe zakłady przemysłowe. Firma Fry & Sons wprowadziła pierwsze czekoladowe tabliczki, a w 1875 roku Henri Nestlé opracował mleczną czekoladę, która szybko zdobyła popularność i stała się podstawą dla rozwoju szwajcarskiego przemysłu czekoladowego. Nestlé opracował metodę przetwarzania mleka w proszku, co przyczyniło się do dalszego rozwoju i sukcesu przemysłu czekoladowego.

Bardzo ważnym wynalazkiem dla rozpowszechnienia czekolady było wynalezienie procesu produkcji cukru z buraków cukrowych, co spowodowało samowystarczalność rynku europejskiego oraz stopniowy spadek cen cukru, co pośrednio wpłynęło również na obniżenie cen czekolady i gwałtowny spadek cen wyrobów czekoladowych. Rewolucja przemysłowa w branży czekoladowej całkowicie zmieniła mapę producentów czekolady. Wielkie mocarstwa, takie jak Hiszpania, Włochy i Francja, reagowały wolniej na wielkie i szybkie zmiany w branży, a wśród najważniejszych krajów produkujących czekoladę znalazły się Stany Zjednoczone, Szwajcaria, Niemcy, Anglia, a także Belgia, która na początku XX wieku zasłynęła wynalazkiem różnych rodzajów pralin, oraz Włochy, które w tym samym okresie zaczęły znacząco rozwijać rynek czekoladowych deserów. W XIX wieku powstało wiele przedsiębiorstw przemysłowych, które stały się symbolami prosperity przemysłu czekoladowego, takich jak Stollwerck, Jordan and Timaeus, Hachez (Niemcy), Suchard, Nestlé, Lindt (Szwajcaria), Manner (Austria), Hershey (USA), Cadbury (Anglia), Van Houten (Holandia) i Caffarel (Włochy).
 
Historia czekolady na Słowacji
 
Na terenach monarchii habsburskiej czekolada zaczęła pojawiać się stopniowo w XVIII wieku. Produkcja słodyczy miała na tych terenach długą tradycję sięgającą XIV wieku. Najważniejszą rolę w produkcji słodyczy odgrywali piernikarze, których rzemieślnicze zakłady były rozpowszechnione na całym obszarze monarchii. XVIII wiek przyniósł wzrost popularności cukiernictwa w centrach takich jak Wiedeń czy Budapeszt, ale jednoznacznym centrum produkcji słodyczy w tym okresie były Wenecja, która już w 1699 roku miała na swoim terenie 42 zakłady cukiernicze, a ich liczba wzrosła do 203 w 1766 roku. Wenecja jako ważny port z długą tradycją produkcji słodyczy miała przewagę nad innymi częściami monarchii, ale napływ cukierników, głównie pochodzenia szwajcarskiego, wyszkolonych w weneckich zakładach, podniósł poziom wiedeńskiej i budapeszteńskiej szkoły cukierniczej do światowego poziomu, który zdobyły stopniowo od XIX wieku. Oprócz Wenecji, znaczącą rolę w przepływie różnych towarów kolonialnych, w tym czekolady, na nasze tereny odegrał port w Trieście. Był on ważnym przeładunkowym portem i centrum pierwszych firm przetwarzających kakao na terenie monarchii. Mielone, prażone ziarna kakaowe z Triestu rozprzestrzeniały się do większych miast w Austrii i na Węgrzech. Pierwsza znana wzmianka o czekoladzie na Węgrzech pochodzi z 1697 roku, kiedy hrabia Pál Teleki opisał swoje doświadczenie z czekoladą z pobytu w Holandii. W 1704 roku kapitan huzarów György Palocsay opisał czekoladę w swojej relacji z podróży po Włoszech. W 1711 roku pojawiła się pierwsza znana wzmianka o spożyciu czekolady na terenie monarchii, przy okazji przeprowadzki dworu cesarza Karola VI z Madrytu do Wiednia. Czekoladę wspomina również w swojej poezji z pierwszej połowy XVIII wieku węgierski generał i poeta Lőrinc Orczy. Pierwsze przepisy na wykorzystanie czekolady w domowej kuchni na Węgrzech pochodzą z 1743 roku z książki kucharskiej "Szakáts-Könyv". Z 1749 roku pochodzą przepisy na czekoladowe desery z wiedeńskiej książki kucharskiej "Wienerisches bewährtes Kochbuch". Na łamach "Pressburger Zeitung" można znaleźć pierwsze wzmianki o czekoladzie już od lat 40. XVIII wieku, opisujące różne perypetie związane z dystrybucją czekolady na nasze tereny.

Już w połowie lat 60. XVIII wieku na łamach "Pressburger Zeitung" wspominano pierwsze zakłady w Wiedniu produkujące różne wyroby czekoladowe. Raport z 1766 roku mówi, że w tym roku władca zakupił na potrzeby wiedeńskiego rynku ziarna kakaowe o wartości 3939 piastrów (turecka jednostka monetarna), a artykuł z 1769 roku wskazuje na problemy producentów czekolady z dostawami trzciny cukrowej na tereny monarchii. W 1734 roku wspomniano Francesco Bellenót, weneckiego kawiarnika i producenta czekolady, który już w tym roku produkował własną czekoladę dla swoich klientów. Był to pierwszy zapis o rodzimym producencie czekolady na Węgrzech. W 1796 roku w Peszcie działało już czterech producentów czekolady. W "Opisie mieszkańców głównego miasta Pragi z roku 1770" można znaleźć informację, że mieszkaniec Filip Watzke, zamieszkały "U czarnego słońca" przy ulicy Celetnej 556, jest wymieniany jako producent czekolady. W 1769 roku "Pressburger Zeitung" informuje o mieszkańcu Wiednia, który planuje produkcję czekoladowych wyrobów z dodatkiem miodu (z powodu niedoboru cukru na rynku). Raport z 1773 roku mówi o doktorze Mista, który w swoim wyrobie mieszał kakao z wanilią – ta nowość spotkała się z wielkim uznaniem. W XIX wieku różne rodzaje czekolad korzennych, zwłaszcza cynamonowe, waniliowe i kardamonowe, cieszyły się dużą popularnością na terenie monarchii. Od początku XIX wieku stopniowo wzrastała liczba drobnych rzemieślniczych i manufakturowych zakładów na terenie monarchii. Czekolada stała się również częścią produkcji cukierniczej, która w ciągu stulecia przyniosła kilka tradycyjnych przepisów na czekoladowe desery, z których niektóre nie tracą popularności na całym świecie do dziś.
 
Historia czekolady na Słowacji
 
W 1832 roku austriacki cukiernik Franz Sacher, pracując jako szesnastoletni uczeń w Prešpurku, Budapeszcie i w końcu w Wiedniu, stworzył swój słynny tort Sachera. Zrobił to z okazji uroczystej kolacji zorganizowanej przez księcia Metternicha. Rewolucyjny tort Sachera stał się jednym z symboli czekoladowych deserów. W 1842 roku wiedeński cukiernik Leopold Pischinger wprowadził na rynek swoją czekoladowo-waflową tortę, która zdobyła popularność także poza granicami monarchii. W 1885 roku na narodowej wystawie w Budapeszcie budapeszteński przedsiębiorca József C. Dobos zaprezentował innowacyjny tort Dobos. W końcu lat 80. XIX wieku budapeszteński cukiernik szwajcarskiego pochodzenia Emil Gerbeaud wprowadził na rynek swój deser zwany Zserbó szelet, a w 1892 roku jako pierwszy na świecie rozpoczął produkcję tzw. "kocich języczków", które wkrótce zaczęły być produkowane w całej Europie. W 1890 roku powstał jeden z najsłynniejszych czekoladowych deserów, oryginalne Mozartkugeln („kule Mozarta”), stworzone przez salzburskiego cukiernika Paula Fürsta. Produkcja cukiernicza na terenie monarchii przeżywała w XIX wieku znaczący boom, stając się jednym z wiodących ośrodków cukierniczych obok Szwajcarii, Włoch i Francji.

Rosnąca popularność czekolady w XIX wieku i ogromnie rosnący popyt na nią stopniowo wymuszały konieczność jej przemysłowej produkcji. Chociaż liczba manufaktur i zakładów rzemieślniczych stale rosła, nie były one w stanie zaspokoić potrzeb ani cenowych wymagań klientów. Pierwszy przemysłowy zakład produkujący czekoladę, założony przez Paula Deutscha, powstał w 1813 roku w Wiedniu. W 1839 roku Jan František Černoch założył w Pradze pierwszą czeską fabrykę czekolady, która zasłynęła marką "czekolada z Indianinem". W 1845 roku w Budapeszcie powstała fabryka Dremmel és társa. Od lat 50. XIX wieku liczba nowych przemysłowych zakładów szybko rosła. W 1858 roku w Wiedniu powstała firma Victor Schmidt, a w 1865 roku tamże założono firmę Küfferle. W 1868 roku w Budapeszcie powstała firma Stühmer, najsłynniejszy węgierski producent czekolady. W tym czasie w węgierskiej części monarchii rozpoczęła się produkcja czekolady i powstało kilka znaczących firm, takich jak Schmidl (Győr), Weiss (Sopron), Fischer (Trnava) w 1906 roku, Wieder Ármin (Žilina) w 1900 roku oraz ważna filia niemieckiej firmy Stollwerck w Bratysławie w 1896 roku, produkująca na potrzeby całego terytorium Węgier. Niemieckie firmy, takie jak Jordan und Timaeus, Hartwig & Vogel oraz szwajcarska firma Otto Rüger również zakładały swoje filie w miejscowości Podmokly (Bodenbach) w pobliżu Drezna, centrum produkcji czekolady w Niemczech. Większość tych firm powstała na przełomie wieków, kiedy produkcja czekolady na naszych terenach odnotowała największy wzrost.
 
Historia czekolady na Słowacji
 
W 1890 roku w Wiedniu powstała najbardziej znana austriacka firma czekoladowa, Manner, założona przez Josefa Manner'a. W tym samym roku František Maršner rozpoczął produkcję orientalnych słodyczy, a w 1896 roku założył nową fabrykę pod swoim nazwiskiem, później znaną jako Orion. W 1898 roku w Ołomuńcu założono akcjonarną fabrykę czekolady Zora. Ogółem od lat 90. XIX wieku do 1913 roku na terenie Węgier powstało ponad 23 nowe fabryki produkujące czekoladę. W 1892 roku na terenie monarchii było około 190 zakładów produkujących czekoladę, w tym ponad 50 dużych fabryk, zatrudniających ponad 30 tysięcy pracowników. Poza popularnymi czekoladami mlecznymi, które pojawiły się na rynku pod koniec XIX wieku, dużą popularnością cieszyły się czekolady smakowe, gorzkie, cynamonowe, muszkatołowe, waniliowe, goździkowe i kardamonowe.

Problemem przemysłu czekoladowego, jak i całego przemysłu spożywczego XIX wieku, była fałszywość produktów. Inspekcje wykazały, że do czekolady dodawano wiele szkodliwych, a nawet trujących substancji. Przypadki zatrucia produktami spożywczymi stawały się coraz częstsze. Z raportów wynikało, że do czekolady dodawano gips, drewniane wióry, kredę, otręby, klej, a nawet rozdrobnione cegły. Te poważne wady, które powodowały utratę zaufania do przemysłu wśród klientów, skłoniły rząd do podjęcia działań pod koniec XIX wieku. Dlatego od października 1890 roku obowiązywał kodeks żywnościowy „Codex Alimentarius Austriacus”, który skutecznie rozwiązywał te problemy. Znaczące zmniejszenie fałszerstw żywności po wprowadzeniu kodeksu oraz ciągłe kontrole przyczyniły się do poprawy sytuacji w produkcji czekolady od 1890 roku. Jednak wybuch pierwszej wojny światowej spowodował embarga na import ziaren kakaowych, co w dużej mierze zatrzymało produkcję czekolady.

W roku 1918 przemysł czekoladowy musiał stawić czoła nowym problemom i wyzwaniom. W pierwszych miesiącach po wojnie produkcję nękały problemy z zaopatrzeniem, ale zostały one przezwyciężone w następnym roku. Znaczącym problemem dla fabryk w nowo powstałej Czechosłowacji była utrata ogromnego rynku rozpadłej monarchii. Nowo powstała marka "Made in Czechoslovakia" była jeszcze nieznana, a choć w większości gałęzi przemysłu szybko się zadomowiła i Czechosłowacja przeżywała okres prosperity, to w przemyśle spożywczym rozwój był znacznie wolniejszy. Konsumenci za granicami Czechosłowacji, jeśli chodzi o czekoladę i podobne produkty, okazali się znacznie bardziej konserwatywni, trzymając się tradycyjnych niemieckich i szwajcarskich marek. Eksport, który mógłby przyczynić się do trwałej stabilności przemysłu czekoladowego, aż do 1935 roku, z nielicznymi wyjątkami, utrzymywał się na stosunkowo niskim poziomie. Problemy z eksportem czekoladowych produktów były także dziedzictwem przemysłu czekoladowego z czasów monarchii. Mimo to, przemysł czekoladowy doświadczył niewiarygodnego boomu nowych fabryk. Po 1919 roku w ciągu kilku lat powstało aż 60 nowych fabryk. Liczba fabryk na terenie Czechosłowacji w latach 30. XX wieku wzrosła do 180, z czego do 1948 roku na terenie Słowacji istniało ponad 26 fabryk produkujących czekoladę, cukierki i trwałe wypieki.

W 1925 roku, aby bronić wspólnych interesów producentów czekolady, założono „Związek Przemysłu Czekoladowego i Cukierniczego w Pradze”. Jego założycielami byli przedstawiciele 54 czechosłowackich fabryk czekolady. Był to pierwszy związek przemysłowy broniący interesów przemysłu czekoladowego. Jednym z powodów, dla których mimo nieprzychylności w obszarze eksportu, na małym terytorium Czechosłowacji mogło przetrwać tyle fabryk, był znaczny popyt na wyroby czekoladowe na rynku krajowym. Mimo to, większość fabryk nie miała łatwego życia, a okresy prosperity były rzadkie. Największe przypadły na lata 1927-1929 oraz 1935-1939. Mimo różnych problemów, przemysł czekoladowy miał na światowym rynku, pod względem ilości produkcji, podobny udział co Francja, która była znacznie większym krajem. Czechosłowacja należała do ważniejszych krajów produkujących czekoladę, ale ustępowała takim krajom jak USA, Anglia, Niemcy, Szwajcaria, Belgia i Włochy.

W latach 30. XX wieku praska fabryka Orion była największą fabryką czekolady na kontynentalnej Europie. Ciekawostką przemysłu czekoladowego był fakt, że jako jeden z nielicznych zatrudniał większą liczbę kobiet, co w tym okresie nie było powszechne. Był to tzw. przemysł kobiecy, ale wiązało się to z niższymi zarobkami w porównaniu z innymi branżami, z wyjątkiem wyższych stanowisk zajmowanych przez mężczyzn. W fabrykach czekolady zatrudnionych było średnio 20 tysięcy pracowników, a w szczycie sezonu ich liczba mogła wzrosnąć o połowę.

Do tradycyjnych dużych producentów czekolady w Czechosłowacji należały takie marki jak praska RUPA, Kluge, Küfferle w Rohatcu, ZORA w Ołomuńcu, Koukol i Michera w Kutnej Horze, Jordan und Timaeus oraz Rüger w Podmokłach, Velim w Velimie, Kolinea w Kolínie, Fiedor w Ostrawie, Stollwerck w Bratysławie czy Fischer, później Figaro w Trnawie. Znaczące były także marki Hella, Fiedor, Odma, Standart, firmy olomunieckie Olfedo i Union oraz Oriental, Jittenka, Ego i Deli. Różnorodność marek i produktów była naprawdę bardzo duża. Na terenie Słowacji do 1948 roku powstało wiele nowych przedsiębiorstw, takich jak Oscar Pischinger, Mojšovič, Kohút i Degenring, Ladislav Kirth, Štefan Kolman, CY-PA w Bratysławie, AŠAB w Skalicy, Bracia Studeníkovci w Holíči, V. Wagner i Jozef Marko w Trnawie, Arta, Štefan Paserín, Maškrty w Piešťanach, JA-PA w Čadcy, František Šindelka i Pribil w Ružomberku, Tatranka w Liptowskim Hrádku, RI-SO w Rimavskej Sobote, Deserta w Levicach, Jozef (1155z w Nových Zámkoch, Čikoš, Lo-La i RO-KO w Koszycach.

Rozwój przemysłu czekoladowego został przerwany przez drugą wojnę światową. Szczególnie trudny był jej koniec, który spowodował całkowite zatrzymanie lub znaczną redukcję produkcji w większości fabryk czekolady. Niektóre fabryki, jak RUPA, zostały przejęte przez przemysł wojenny, a inne ucierpiały wskutek bombardowań i innych działań wojennych. Fabryki z niemieckim kapitałem, takie jak bratislavski Stollwerck, zostały pod koniec wojny zajęte przez armię radziecką, która zniszczyła ich urządzenia i wyposażenie. Produkcję czekolady wznowiono stopniowo po zakończeniu wojny, ale duże problemy występowały z prawami własności oryginalnych właścicieli, zwłaszcza jeśli chodzi o fabryki należące do Żydów, którzy nie przeżyli wojennej machiny. Wszystkie niemieckie zakłady zostały objęte zarządem państwowym, przygotowującym je do nacjonalizacji lub przejęcia przez Czechosłowację. Wolne przedsiębiorstwa zostały ograniczone przez różne dekrety prezydenta Beneša, które rozpoczęły się już w 1945 roku i prowadziły do nacjonalizacji ważnych przedsiębiorstw przemysłowych. Dla przemysłu czekoladowego kluczowy był dekret nr 101/45 Sb. z 24 października 1945 roku o nacjonalizacji fabryk zatrudniających ponad 500 pracowników. Tym sposobem pod koniec 1946 roku państwo przejęło sześć największych producentów czekolady: Orion, RUPA, Velim, Zora oraz Küfferle.

Ostateczne zakończenie działalności przedsiębiorstw nastąpiło zgodnie z ustawą nr 115/48 Sb. o nacjonalizacji producentów czekolady. Wszystkie większe przedsiębiorstwa zostały zlikwidowane stopniowo w 1948 roku, a likwidacja mniejszych zakończyła się na początku 1949 roku. Pod koniec 1948 roku w prywatnych rękach pozostało tylko 3,5% wszystkich przedsiębiorstw. Wtedy zarządzanie nacjonalizowanym przemysłem czekoladowym przejęło Ministerstwo Przemysłu Spożywczego i Skupu. W 1949 roku większość małych fabryk została zlikwidowana, a produkcja większych i średnich przedsiębiorstw została scentralizowana do 9 regionalnych przedsiębiorstw narodowych, które miały się wzajemnie uzupełniać swoimi programami produkcyjnymi. Były to między innymi: Pražské čokoládovny (Orion, Rupa), Brněnský průmysl speciálních cukrovinek, Severočeské čokoládovny (Diana, Otto Riiger), Standard (Kutná Hora), Deli (Lovosice), Zora (Olomouc), Sfinx, Jihomoravské čokoládovny (Rohatec), Merkur (České Budějovice) oraz Slovenské závody na čokoládu, cukrovinky a ovocné výrobky (Trnava z zakładami Figaro i Wagner Trnava, Stollwerck Bratislava, Ja-Pa Čadca, Arta i Paserín Piešťany, Deserta Levice, Ri-So Rimavská Sobota i Bratia Studeníkovci Holič).

W 1959 roku słowackie zakłady czekolady zostały zlikwidowane i powstało przedsiębiorstwo narodowe Figaro, Bratislava z zakładami w Bratysławie, Trnawie i Piešťanach. W 1952 roku w Trebišovie powstał nowy zakład DEVAI, który był częścią kombinatu spożywczego Trebišov. Wszystkie zmiany związane z nacjonalizacją doprowadziły do likwidacji różnorodności rynku czechosłowackiego, gdy z pierwotnych 180 różnych marek działających na naszym terytorium, pozostało tylko 9, które zostały włączone do czterech przedsiębiorstw narodowych. Czekolada w okresie socjalizmu była poddana unifikacji, traciła różnorodność na rynku produktów, a na pewien czas z rynku zniknęły tzw. luksusowe typy czekolad, które później wróciły, ale były przeznaczone głównie na eksport.

Kakaowe ziarna tradycyjnie docierały do nas drogą morską. W okresie Monarchii Austro-Węgierskiej głównym portem było miasto Triest, skąd transportowano je do wszystkich fabryk monarchii. Po 1918 roku głównym portem dla Czechosłowacji stał się Hamburg, skąd rzekami transportowano je do centralnych magazynów w Děčínie i w Pradze - Holešovicach. Fabryki pozyskiwały również ziarna kakaowe na międzynarodowych giełdach kakaowych w Amsterdamie i Londynie.

Po przybyciu do fabryki ziarna musiały zostać dokładnie oczyszczone, aby pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń, a następnie były przechowywane w workach przez kilka miesięcy. Po magazynowaniu ziarna prażono w piecach, co nadawało im charakterystyczny aromat i kolor, oraz pozbywano się nadmiaru wody i niechcianej łuski. Następnie ziarna były gotowe do produkcji czekolady. 

Po prażeniu ziarna były miażdżone i mielone. W tym procesie uwalniano pozostałe łuski, które często były wykorzystywane jako pokarm dla świń, niektóre fabryki miały nawet własne chlewnie. Po zmieleniu ziarna jeszcze raz były oczyszczane i mielone w młynach kakaowych, tworząc tzw. masę kakaową. 

Masa kakaowa była następnie przetwarzana przez prasowanie w specjalnych hydraulicznych prasach, co pozwalało uzyskać czyste masło kakaowe i stałą część kakaową, tzw. kakao. Kakao mogło być dalej przetwarzane na czekoladę lub kakao w proszku. Masło kakaowe było bardzo cenne i wykorzystywano je również do produkcji kosmetyków oraz w farmaceutykach. 

Jeśli kakao było przeznaczone na produkcję czekolady, trafiało do dużych mieszalników, gdzie mieszano je z cukrem, masłem kakaowym, a w przypadku czekolady mlecznej - z suszonym mlekiem czy wanilią. Następnie czekoladowa masa była temperowana w specjalnych naczyniach, mieszana i ogrzewana do 32°C, co zapewniało jej lepsze rozpuszczanie się w ustach i połysk. Ostatecznie czekolada była formowana w różne kształty (tabliczki, bombonierki, figurki czekoladowe), a po wyschnięciu gotowe produkty pakowano i wysyłano do sklepów dla klientów.


Inne miejsca warte odwiedzenia: MAPA

10 maj 2024

Janosikowe Diery: Klejnot Małej Fatry

Wspaniałe doświadczenia w sercu słowackiego Parku Narodowego Malá Fatra to tylko początek. Teraz zapraszam Was na kolejną niezwykłą przygodę, która przeniesie Was w głąb tajemniczego labiryntu Janosikowych Dier, gdzie każdy zakręt skrywa w sobie nową niespodziankę, a każdy krok jest pełen niezwykłych doznań i fascynujących odkryć.
 
Janosikowe Diery: Klejnot Małej Fatry
 
Janosikowe Diery to więcej niż tylko szlak w górach - to prawdziwa podróż przez czas i przestrzeń, gdzie historia, przyroda i legenda splecione są w jedną niezapomnianą przygodę. To miejsce, gdzie skalne wąwozy, malownicze kaskady i dziewicza przyroda tworzą labirynt pełen tajemnic, który zachwyca i inspiruje do dalszego odkrywania.
 
 
Wędrówka poprzez Dolne, Nowe i Górne Diery to niezwykłe doświadczenie, które otwiera przed nami drzwi do magicznego świata przyrody, gdzie metalowe mostki, drewniane drabinki i ścieżki biegnące wzdłuż stromych uskoków sprawiają, że każdy krok staje się wyzwaniem i fascynującą przygodą. Zachowanie ostrożności, szczególnie w wilgotnych i śliskich warunkach, to klucz do bezpiecznego i pełnego ekscytujących przeżyć przemierzania tych niezwykłych szlaków.
 
Janosikowe DieryJanosikowe Diery
 
Podobnie jak w przypadku Vrátna, gdzie możliwości aktywnego wypoczynku są nieograniczone, Janosikowe Diery oferują mnóstwo tras turystycznych, prowadzących przez najpiękniejsze zakątki Małej Fatry. To miejsce, gdzie zarówno miłośnicy spokojnych spacerów, jak i Ci poszukujący wyzwań, znajdą coś dla siebie, od malowniczych szlaków po trasy wiodące na szczyty górskie.
 
Spotkanie z historią i legendą to nieodłączny element podróży przez Janosikowe Diery. Opowieści o zbójniku Juraju Janosiku, który miał według legend przemierzać te tereny, dodają szlakowi dodatkowej tajemniczości i uroku, wzbogacając doznania związane z eksploracją tych magicznych miejsc.
 
Jánošíkove DieryJánošíkove Diery
 
Janosikowe Diery to nie tylko szlak w górach - to prawdziwa uczta dla zmysłów i podróż pełna niezapomnianych przeżyć. Dla każdego, kto ceni piękno natury i szuka niepowtarzalnych doświadczeń, Janosikowe Diery są obowiązkowym punktem na mapie turystycznej Malá Fatra. To miejsce, gdzie każdy krok prowadzi do odkrycia nowych sekretów i uświadamia, jak niewyobrażalnie bogata jest nasza planeta w cuda natury. Przemierzając te niezwykłe szlaki, możemy poczuć się częścią czegoś większego i głębszego niż codzienność, coś, co napawa nas pokorą i wdzięcznością za piękno naszego świata.


23 kwi 2024

Vrát­na w Mej Fa­trze - przygoda na wy­so­ko­ści. Kolejka gondolowa Vrátna – Chleb

W sercu słowackiego Parku Narodowego Malá Fatra, otoczonej majestatycznymi szczytami i malowniczymi dolinami, leży Vrátna. To miejsce, do którego zawsze chce się wracać. Zapraszam Was do kolejnego wpisu z regiony Małej Fatry na Słowacji.
 
Kolejka gondolowa Vrátna – Chleb
  
Jedną z najbardziej pociągających atrakcji Vrátna jest kolejka gondolowa Vrátna – Chleb. To niezwykła konstrukcja, która zabiera podróżnych na niezwykłą podróż przez piękno Małej Fatry Krywańskiej. Dolna stacja kolejki, usytuowana na wysokości 744 metrów przy hotelu „Chata Vratna”, jest punktem wyjściowym do niezwykłej przygody. Wystarczy wsiąść do 8-osobowych wagoników, by ruszyć w kierunku górnej stacji, położonej na wysokości 1494 metrów. Podróż trwa zaledwie kilkanaście minut, ale zapiera dech w piersiach, oferując niezapomniane widoki na dolinę Vrátna. Z tarasu widokowego przy górnej stacji roztacza się szeroka panorama, obejmująca malownicze krajobrazy górskie i zapierające dech w piersiach szczyty Wielkiego Krywańa, Chleba i Hromové.
  
  
Jednakże, choć kolejka gondolowa jest atrakcją samą w sobie, to otaczające ją tereny również kuszą wyjątkowymi możliwościami aktywnego wypoczynku. Vrátna oferuje bogactwo tras turystycznych, które prowadzą przez urocze zakątki Małej Fatry. Poludňový Grúň, jeden z kluczowych punktów na mapie turystycznej Vrátna, przyciąga miłośników pieszych wędrówek, oferując szereg malowniczych szlaków. Chociaż dla niektórych Poludňový Grúň może być tylko przystankiem, zachęcam do chwili wytchnienia w otoczeniu niezwykłej przyrody i odświeżających przekąsek w Chacie na Grúni.
 
Vrát­na w Mej Fa­trze
 
Niezapomniane doznania czekają również na szczycie Chleb. To właśnie stamtąd roztacza się jeden z najpiękniejszych widoków na Vratną dolinę. Zarówno miłośnicy pieszych wędrówek, jak i ci, którzy preferują komfortową jazdę kolejką, znajdą tu coś dla siebie. Samotna wędrówka do Snilovské sedlo, a stamtąd na sam szczyt Chleb, może być niewątpliwie wyjątkowym przeżyciem dla każdego.
 
Dla tych, którzy szukają czegoś jeszcze więcej, Vrátna oferuje nie tylko wspaniałe widoki, ale także bogatą ofertę gastronomiczną i rozrywkową. Od tradycyjnych słowackich dań po nowoczesne burgery, każdy znajdzie tu coś dla swojego podniebienia.
 
Vrátna w Małej Fatrze to nie tylko miejsce na aktywny wypoczynek, ale także prawdziwa oaza dla miłośników piękna przyrody i niezapomnianych przygód. Bez względu na porę roku, warto się tu wybrać, by doświadczyć niezwykłego uroku tego regionu. A gdy już tam dotrzecie, warto zanurzyć się w lokalnej kulturze i tradycjach, poznając historię Juraja Jánošíka, słowackiego bohatera narodowego, który jest nieodłączną częścią tej malowniczej krainy lub odwiedzi nieodległa Terchová
 

5 kwi 2024

Terchová – co warto zobaczyć w mieścinie u stóp Małej Fatry

Usytuowana u stóp Małej Fatry, Terchová to nie tylko wieś; to brama do niezwykłej przyrody i głęboko zakorzenionego dziedzictwa kulturowego. Historia Terchowej jest tak bogata i różnorodna jak krajobrazy, które ją otaczają. Od śladów aktywności Rzymian po klęski żywiołowe i wojny. Czekają tu na Was niesamowite widoki ze wzgórza z pomnikiem Janosika, spokój i zaduma w kościele św. Cyryla i Metodego, a także piękny wodospad Szutowski. Terchová jest jak skrzynia pełna skarbów do odkrycia. Dołączcie do mnie, zabiorę Was na wycieczkę po tej niezwykłej wsi i pokażę miejsca, które koniecznie trzeba zobaczyć, będąc w Terchowej na Słowacji.
 
Terchová – co warto zobaczyć w mieścinie u stóp Małej Fatry
  

Co warto zobaczyć w Terchovej i okolicach

  
1. Pomnik Juraja Janosika
Juraj Janosik, narodowy bohater Słowacji, urodził się tutaj w 1688 roku. Jego postać, znana z wielu legend jako zbójnik rozdający bogactwa biednym, zyskała uznanie i sympatię wśród Słowaków. W 1988 roku, na cześć Janosika, wzniesiono imponujący monument ze stali nierdzewnej, który góruje nad Terchovą. Stojący w centrum, obok supermarketu, pomnik oferuje wspaniałą panoramę na miejscowość i jej okolice. Naprzeciwko, w przysiółku, gdzie urodził się Janosik, stanął dodatkowo monumentalny, 7,5 metrowy pomnik, który przyciąga wzrok turystów, zwłaszcza w słoneczne popołudnia.
 
Pomnik Juraja Janosika
 
2. Wieża widokowa na wzgórzu Oblaz
Wybudowana w 2015 roku wieża widokowa o wysokości 30 metrów stanowi kolejną atrakcję Terchowej, oferując niezapomniane widoki na Małą Fatrę i okoliczne krajobrazy. Obok wieży niedawno pojawiło się również "serce Terchowej", które stało się miejscem chętnie odwiedzanym przez amatorów fotografii. Droga na wzgórze, mimo że krótka, potrafi być wymagająca, jednak za wysiłek nagradza widokiem zapierającym dech w piersiach.
 
   
3. Kościół św. Cyryla i Metodego
Centralnym punktem Terchowej jest kościół św. Cyryla i Metodego, w którego wnętrzu znajduje się unikalna, wyrzeźbiona w drewnie, ruchoma szopka bożonarodzeniowa – dzieło lokalnych artystów z 1976 roku. Szopka, dostępna przez cały rok, przedstawia sceny z życia patronów kościoła oraz tradycyjne terchowskie rzemiosła.
 
4. Terchovske srdce
Obok wieży widokowej, serce Terchowej stanowi nową atrakcję dla turystów i miłośników Instagrama. Zlokalizowane w malowniczej okolicy, stało się idealnym miejscem na romantyczne zdjęcia i chwile odpoczynku podczas wędrówek po okolicy.

Terchovske srdce
 
5. Wodospad Szutowski
Jest to najwyższy wodospad w Małej Fatrze, mający 38 metrów wysokości. Szlak do wodospadu, prowadzący przez malowniczą dolinę, oferuje turystom niezapomniane wrażenia przyrodnicze. Wodospad, położony na wysokości 830 m n.p.m., jest łatwo dostępny z miejscowości Šútovo, co czyni go popularnym celem wycieczek.
 
6. Vrátna - symbolický cintorín
Symboliczny Cmentarz w Vratnej, poświęcony pamięci ofiar gór, stanowi miejsce refleksji i zadumy. Znajduje się w ustronnym miejscu w lesie, co sprawia, że jest rzadko odwiedzany przez turystów, oferując ciszę i spokój.
 
7. Vrch Oravcove
Wzgórze Orawcowe, z lokalną drogą krzyżową, oferuje wspaniały widok na Terchovą i okoliczne polany. Idealne miejsce na krótki, popołudniowy spacer, oferuje turystom możliwość chwili relaksu w otoczeniu natury.
 
8. Droga Krzyżowa na górze Oravcová, początek nad Ďurkovą
Betlejem Słowackie w kościele św. Cyryla i Metodego to wyjątkowa atrakcja, prezentująca tradycyjne rzemiosło terchowskie oraz sceny biblijne, stanowiąca dowód bogatej kultury ludowej Terchowej.
 
Odwiedzając Terchovą, nie można pominąć tych wyjątkowych miejsc, które łączą w sobie piękno natury z bogactwem tradycji i historii regionu. Każdy z tych punktów oferuje niezapomniane doświadczenia i pozwala głębiej zrozumieć unikalny charakter tej słowackiej wsi.
 
 
Inne miejsca warte odwiedzenia: MAPA

Aktualizacja: 26.10.2024 r.

25 mar 2024

Terchova i Mała Fatra: W poszukiwaniu słowackich skarbów

Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest odnaleźć "Tatry w miniaturze"? Mała Fatra na Słowacji to pasmo górskie, które choć nie dorównuje wysokościami swojemu słynniejszemu odpowiednikowi, potrafi zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych turystów swoim urokiem i różnorodnością krajobrazu. Zapraszam Was na cykl wpisów i filmów z Małej Fatry na Słowacji, gdzie przybliżę Wam tę wyjątkową krainę i podzielę się praktycznymi poradami na niezapomnianą przygodę.
 
Terchova i Mała Fatra W poszukiwaniu słowackich skarbów
 

Terchova – Mała Fatra na wyciągnięcie ręki

 
Jako baza wypadowa idealnie sprawdza się Terchova, malownicza miejscowość, która dosłownie wbija się charakterystycznym klinem w pobliskie góry. Oferuje ona szeroką bazę noclegową, od tańszych kwater prywatnych po luksusowe hotele, oraz dostęp do licznych szlaków turystycznych. Z Terchowej możecie wyruszyć na piesze wędrówki, które rozpoczynają się na obrzeżach miejscowości lub są łatwo dostępne samochodem czy lokalną komunika
  

Juraj Janosik – legendarny bohater ludowy i zbójnicki dowódca.

  
Terchova jest również znana jako miejsce urodzenia Juraja Janosika, legendarnego bohatera ludowego i zbójnickiego dowódcy, urodzonego tutaj w 1688 roku. Janosik, stał się sławą postacią dzięki swoim działaniom na rzecz biednych i sprzeciwie wobec niesprawiedliwości. Jego życie obfitowało w dramatyczne wydarzenia, od służby wojskowej, przez więzienie, aż po przyłączenie się do bandy zbójnickiej pod wodzą Tomaša Uhorčíka i w końcu schwytanie oraz egzekucja w 1713 roku. Janosik stał się symbolem honoru i sprawiedliwości, co przyczyniło się do jego trwałego miejsca w kulturze i tradycji Słowacji oraz Polski.
 
   
Postać Janosika zainspirowała liczne dzieła sztuki, literatury i filmu. W 1963 roku, z okazji 250-lecia śmierci Janosika, odbyła się premiera dwuczęściowego filmu z Franciszkiem Kuchtą w roli głównej, reżyserowanego przez Pawła Bielika. Ponadto, postać Janosika była wielokrotnie przedstawiana w różnych adaptacjach, w tym w śpiewogrze „Janosik albo na szkle malowane”, gdzie postać legendarnego zbójnika odtwarzał Michał Dočolomanský. W 2009 roku miała miejsce premiera filmu „Prawdziwa historia Janosika” w reżyserii Agnieszki Holland i jej córki Kasi Adamik, oferującego nowoczesną interpretację legendy. Mimo mieszanych uczuć wywołanych ostatnią adaptacją, postać Janosika wciąż pozostaje ważnym symbolem kulturowym na Słowacji, inspirującym kolejne pokolenia do refleksji nad wartościami takimi jak wolność, honor i sprawiedliwość.

Juraj Janosik – legendarny bohater ludowy i zbójnicki dowódca

Mała Fatra i Terchova oferują nie tylko fascynującą historię i kulturę, ale również wspaniałe krajobrazy i możliwości aktywnego spędzania czasu na łonie natury. Z tej przyczyny region ten pozostaje cenionym celem wycieczek, zarówno dla miłośników górskich przygód, jak i tych, którzy pragną odkrywać bogatą historię i tradycje Słowacji.

Praktyczne wskazówki


Planując podróż do Małej Fatry, warto rozważyć kilka aspektów: 

Najlepsza pora roku: Każda pora roku ma swój urok, ale szczególnie polecam wiosnę i jesień, kiedy to góry są najbardziej malownicze. 

Transport: Do Terchowej można dotrzeć samochodem lub lokalnymi busami. Pamiętajcie o krętych drogach i planujcie więcej czasu na podróż.

Szlaki turystyczne: Niezależnie od Waszego doświadczenia, w regionie znajdziecie trasy dopasowane do Waszych potrzeb. Warto zabrać mapę lub skorzystać z aplikacji mobilnej z trasami.

Inne miejsca warte odwiedzenia: MAPA

8 lis 2023

Top Najpiękniejszych Świątecznych Jarmarków na City Break w Europie

The English version of this post can be found at the bottom of the page.

Święta to czas magii i wyjątkowych przeżyć, a jednym z najlepszych sposobów na poczucie prawdziwej atmosfery Bożego Narodzenia jest odwiedzenie urokliwych jarmarków bożonarodzeniowych. W 2023 roku, na liście marzeń wielu podróżników znalazły się te wyjątkowe miejsca. Oto listajarmarków, które warto odwiedzić podczas zimowego city breaku.
 

1. Jarmark Świąteczny w Brugii, Belgia


Brugia  często określana jako jedno z najpiękniejszych miast w Europie, nabiera niezwykłego uroku, zwłaszcza o zmierzchu, gdy tysiące lampek bożonarodzeniowych migoczą i odbijają się na malowniczych kanałach miasta. To miejsce gości nie jeden, ale aż dwa niezwykłe jarmarki świąteczne, z każdym oferującym wyjątkowe doświadczenia.

Świąteczny Jarmark Brugia - Belgia
 
Pierwszy, usytuowany na głównym placu, to tradycyjny jarmark, gdzie można znaleźć szeroki wybór świątecznych ozdób i upominków, by uczcić swoją wizytę w tym magicznym miejscu.

Drugi rynek, stworzony w celu promocji talentów lokalnych rzemieślników, oferuje okazję do odkrywania wyjątkowych, ręcznie wykonanych dzieł. Tutaj znajdziesz różnorodną gamę produktów stworzonych z troską i rzemieślniczym kunsztem.
 
 
 

Jednym z głównych punktów programu podczas świątecznego pobytu w Brugii jest lodowisko Vorst Winter Bar - magiczne miejsce o powierzchni 300 metrów kwadratowych, wspaniale oświetlone. Jazda na łyżwach na tym lodowisku, przy jednoczesnym podziwianiu panoramicznego widoku na Jezioro Miłości (Minnewater), to naprawdę niezapomniane przeżycie, które warto odwiedzić podczas pobytu w Brugii.

Jeśli pragniesz jeszcze więcej magii, nie przegap 'Light Experience Trail'. Ta fascynująca ścieżka o długości 2,5 kilometra prowadzi przez najpiękniejsze miejsca miasta, ozdobione intrygującymi instalacjami świetlnymi bożonarodzeniowymi, które przemieniają Brugię w bajkową krainę. To podróż przez świat kapryśnego oświetlenia, która dodaje dodatkowej dawki magii twojej wizycie.
 

2. Jarmark Świąteczny w Strasbourgu, Francja

  
Jarmark bożonarodzeniowy w Strasburgu, znany jako Christkindelsmärik, to jedno z najstarszych tego typu wydarzeń w Europie. To miejsce, które przyciąga coraz więcej zwiedzających, a to z powodu rosnącej popularności ruchu na rzecz lokalnych produktów i tradycji.
 
Świąteczny Jarmark Strasbourg - Francja
 
Gdy odwiedzisz ten urokliwy jarmark, możesz posmakować wyjątkowych alzackich przysmaków i wybrać się na spacer z profesjonalnym przewodnikiem, który opowie ci fascynujące historie o mieście i jego świątecznych tradycjach. Strasburg w okresie świąt przemienia się w bajkowy świat, a na każdym rogu ulicy czeka mnóstwo przysmaków, które zaspokoją Twoje podniebienie i przeniosą Cię w magiczny nastrój Bożego Narodzenia.

3. Jarmark Świąteczny w Tallinie, Estonia


Tallin to miasto, które przez wieki przewijało się przez historię, a w okresie świąt tętni życiem, migocząc tysiącami świateł i pokrywając się delikatnym białym puchem śniegu. Świąteczny jarmark na Placu Ratuszowym w Tallinie to doskonałe miejsce, by zanurzyć się w lokalnej kulturze i spróbować wyjątkowych estońskich smakołyków, takich jak kaszanka, pieczone kaczki czy tradycyjne pierniczki.
 
Świąteczny Jarmark Tallin - Estonia
  
Na scenie odbywają się koncerty, zapewniając rozrywkę dla gości w każdym wieku. Dla najmłodszych przygotowano atrakcje, takie jak animacje i konkursy, które dodają dodatkowego uroku świątecznej atmosferze jarmarku. Co więcej, to miejsce jest przyjazne zwierzętom, dzięki czemu możesz odwiedzić go z własnym pupilem i wspólnie cieszyć się magią świąt.
 

4. Jarmark Świąteczny w Belfaście, Wielka Brytania

 
Jarmark bożonarodzeniowy w Belfaście to prawdziwa podróż kulinarne, gdzie możesz spróbować różnorodnych smakołyków, włączając w to lokalne specjały. Po wizycie na jarmarku warto zwiedzić miasto, odwiedzić Titanic Belfast i wiele innych atrakcji. Belfast to miejsce, w którym zawsze znajdziesz coś interesującego do zrobienia.

5. Jarmark Świąteczny w Popradzie, Słowacja


Poprad na Słowacji to kolejna propozycja na jarmark. To magiczne miejsce, które kusi swoją atmosferą i tradycyjnymi rękodziełami. 

Świąteczny Jarmark Poprad - Słowacja

Odpoczywając w otoczeniu górskiego krajobrazu, możesz skosztować pysznej słowackiej kuchni i napić się gorącej zupy, która rozgrzeje Cię w chłodne dni. 
 
 
 
 
To idealne miejsce na rozpoczęcie świątecznej podróży.

6. Jarmark Świąteczny w Lubece, Niemcy


Lubeka to niemiecka perełka, szczególnie znana z marcepanu. Miasto oferuje aż 11 jarmarków bożonarodzeniowych, każdy z własnym urokiem. Możesz tam znaleźć wyjątkowe prezenty i degustować lokalne przysmaki. 

Świąteczny Jarmark Lubeka - Niemcy

Nie zapomnij odwiedzić Starego Miasta, które jest częścią dziedzictwa UNESCO i zachwyca swoją architekturą. Świąteczne jarmarki to doskonały sposób na wczesne wprowadzenie się w atmosferę Bożego Narodzenia. Bez względu na to, który z tych jarmarków wybierzesz, możesz być pewien, że dostarczy Ci on niezapomnianych wrażeń i wspomnień. Ciesz się świątecznymi chwilami i rozkoszuj się pysznym jedzeniem oraz unikalnymi prezentami na tych magicznych jarmarkach!

7. Jarmark Świąteczny w Toruniu, Polska


Toruń słynie z urokliwego średniowiecznego centrum, a jego jarmark bożonarodzeniowy jest jednym z najpiękniejszych w Polsce. Spacerując wśród bajkowych dekoracji, poczujesz się jak w świecie z baśni. Możesz skosztować tradycyjnych pierniczków toruńskich i zapomnieć o codziennym pośpiechu.
  

Na terenie jarmarku znajduje się ponad trzydzieści straganów, w których kupimy ozdoby choinkowe, zabawki, słodycze, wino, oscypki, ryby i sery wędzone, wędliny, pierniki, przetwory, ubrania, biżuterię, perfumy, rękodzieło i wiele innych. Nie brakuje też wyboru ciepłych posiłków i napojów, a na najmłodszych czeka bezobsługowy park linowy, diabelski młyn i karuzela łańcuchowa.

 
 
---
 
Holidays are a time of magic and special experiences, and one of the best ways to immerse yourself in the true atmosphere of Christmas is to visit charming Christmas markets. In 2023, the dream destinations of many travelers include these exceptional places. Here's a list of Christmas markets worth visiting during your winter city break:

1. Christmas Market in Bruges, Belgium


Bruges is one of the most beautiful cities in Europe, especially at dusk when thousands of Christmas lights reflect in the canals' waters. The city offers two markets: a traditional one in the main square and another featuring local artisans. Don't miss the Vorst Winter Bar ice rink, where you can skate while enjoying the view of Lake of Love. Bruges will also enchant you with its Light Experience Trail, a path leading through the city's fairy-tale locations.

2. Christmas Market in Strasbourg, France


Strasbourg's Christmas market, known as Christkindelsmärik, is one of the oldest in Europe. Lately, there has been a growing trend among visitors to embrace local products and traditions. You can savor Alsatian delicacies and take a guided walk. Strasbourg transforms into a fairy-tale world during the holiday season, and you'll find plenty of delights on its local squares.

3. Christmas Market in Tallinn, Estonia


Tallinn, a city rich in history, shines with lights and snow during the holidays. The Christmas market on Town Hall Square is the perfect place to try local delicacies like blood sausages, duck, and gingerbread cookies. Concerts, animations, and contests are available on the stage, and the market is pet-friendly, so you can visit with your furry friend.

4. Christmas Market in Belfast, United Kingdom


Belfast's Christmas market is a culinary journey where you can sample a wide range of delights, including local specialties. After visiting the market, explore the city, visit Titanic Belfast, and enjoy various other attractions. Belfast always offers something interesting to do, no matter the season.

5. Christmas Market in Poprad, Slovakia


Poprad in Slovakia is another option for a Christmas market. This magical place allures with its atmosphere and traditional craftsmanship. Surrounded by a mountainous landscape, you can taste delicious Slovak cuisine and warm up with hot soup on chilly days. It's the perfect place to start your holiday journey.

6. Christmas Market in Lübeck, Germany


Lübeck, often overlooked, is a German gem, famous for its marzipan. The city hosts an impressive 11 Christmas markets, each with its own charm. You can find unique gifts and sample local delicacies. Don't forget to visit the Old Town, part of UNESCO's World Heritage, with its captivating architecture.

7. Christmas Market in Toruń, Poland


Toruń is renowned for its charming medieval center, and its Christmas market is one of the most beautiful in Poland. As you stroll among the fairy-tale decorations, you'll feel like you're in a storybook world. Try the traditional Toruń gingerbread cookies and escape the daily rush.

These Christmas markets offer an early immersion into the Christmas spirit. Regardless of which market you choose to visit, you can be sure it will provide unforgettable experiences and memories. Enjoy the holiday moments and indulge in delicious food and unique gifts at these magical markets!

28 gru 2022

Poprad - Brama Tatr. Dlaczego warto odwiedzić to słowackie miasteczko?

Wystarczy przejechać 60 km od przejścia granicznego w Piwnicznej-Zdroju, aby znaleźć się w malowniczym Popradzie – miasteczku idealnym na weekendowy wypad lub dłuższy urlop. Poprad, położony w sercu Tatr Wysokich, nie bez powodu nazywany jest Bramą Tatr (zobaczcie film poniżej). Na początku 2023 roku zapraszam Was do nowego cyklu wpisów o Słowacji – kraju, który zbyt często pomijany jest w naszych planach wyjazdowych. To wielki błąd, bo w Słowacji można się zakochać!
 
 
Spacer po Popradzie warto zacząć od Placu św. Idziego, który otaczają przepiękne kamienice mieszczańskie z XVIII i XIX wieku. Charakterystycznym punktem tego miejsca jest wczesnogotycki kościół św. Idziego z XIII wieku. Wnętrze skrywa cenne freski, które przeniosą Cię w czasie do średniowiecza.
  
 
  

Koniecznie zajrzyj do Spiskiej Soboty – jednej z dzielnic Popradu, która dawniej była samodzielnym miasteczkiem. Rynek Spiskiej Soboty zachwyca doskonale zachowanym średniowiecznym układem urbanistycznym oraz kolorowymi, renesansowymi kamienicami. To miejsce emanuje spokojem i autentycznym klimatem dawnej Słowacji.

Podczas zwiedzania miasta, przy dobrej pogodzie, widok majestatycznych Tatr  będzie Ci towarzyszyć niemal na każdym kroku. Niezwykła aura tego miejsca oraz serdeczność mieszkańców sprawiają, że można uwierzyć w bezinteresowność i życzliwość.

Przy dobrej pogodzie, podczas zwiedzania miasta, widok Tatr towarzyszyć Ci będzie niemal na każdym kroku
  
Miałem szczęście trafić na Jarmark Bożonarodzeniowy, który jest wyjątkowym wydarzeniem w Popradzie. Tłumy mieszkańców, kolorowe stragany i zapach świątecznych przysmaków tworzą niepowtarzalną atmosferę. Jarmark Bożonarodzeniowy w Popradzie robi ogromne wrażenie – tak dużego i tak licznie odwiedzanego jarmarku nie widziałem w żadnym miejscu w Polsce, nawet w moim rodzinnym Toruniu.
 
Największy Jarmark Bożonarodzeniowy
Największy Jarmark Bożonarodzeniowy
 
Spacerując po jarmarku, trafiłem do Kościoła Świętej Trójcy, gdzie odbywał się bożonarodzeniowy koncert „Vianoce pod Tatrami”. Na scenie występowały zespoły folklorystyczne, takie jak Maguráčik z Kieżmarku, Venček z Popradu, Batizovce, Juhaska Regul’a, Ľudová Hudba Magura czy Spevácka Skupina Kicorka z Lendaku. To wyjątkowe wydarzenie pełne tradycji, muzyki i magii świąt, a w repertuarze nie zabrakło także polskich kolęd. 
 
Vianoce pod Tatrami Poprad
Vianoce pod Tatrami Poprad
 
Poprad to świetna baza wypadowa do odkrywania górskich szlaków, jaskiń oraz wodospadów Tatr Wysokich. Dzięki Słowackiej Tatrzańskiej Kolei Elektrycznej podróżowanie po regionie jest wygodne i pełne wrażeń. Panoramiczne okna pociągu pozwalają podziwiać zapierające dech w piersiach widoki na góry i doliny.
 
Nieopodal centrum miasta znajduje się nowoczesny kompleks basenowy – AquaCity Poprad. Całoroczne baseny zewnętrzne i kryte korzystają z naturalnej wody geotermalnej, co sprawia, że to doskonałe miejsce na relaks. Zarówno pary, jak i rodziny z dziećmi znajdą tu coś dla siebie – od stref relaksacyjnych po zjeżdżalnie i sauny.
 
Słowacja to kraj, który często pomijamy, planując podróże. Może właśnie dzięki temu zachował swój wyjątkowy urok i autentyczność. Warto odkrywać jego zakątki, a Poprad to idealny początek tej przygody.

Już teraz zapraszam Was do kolejnych wpisów o Słowacji, które pojawią się na początku 2023 roku. To będzie podróż pełna historii, kultury i niezwykłych krajobrazów!
  
Przeczytaj więcej moich wpisów o Słowacji.
      
Inne miejsca warte odwiedzenia: MAPA