Jest rok 1734. Miasto Gdańsk przyjęło w swych murach króla Stanisława Leszczyńskiego. Miasto obległy siły rosyjskie i saskie |
We wrześniu 1939 r. Francuzi nie mieli ochoty "umierać za Gdańsk". 280 lat temu - również nie za bardzo, ale byli tacy, którzy polegli w walce, a to na Westerplatte. Mieli dać odsiecz przebywającemu w mieście królowi Stanisławowi Leszczyńskiemu. Najgorliwiej walczył Louis Robert Hippolyte de Bréhan hrabia de Plélo.
Można bez wielkiej przesady stwierdzić, że hrabia otrzymał do wykonania misję samobójczą. Król Stanisław Leszczyński był teściem Ludwika XV, króla Francji. Próba odzyskania polskiego tronu w 1733 r. powiodła się dzięki pieniądzom z Paryża, ale na krótko. Doszło do wojny między zwolennikami Leszczyńskiego i konkurencyjnego króla Augusta III Sasa. Tego drugiego wsparła militarnie i politycznie Rosja. Leszczyński musiał uciekać z Rzeczpospolitej.
2 października 1733 r. dotarł do silnie ufortyfikowanego Gdańska, gdzie uzyskał ochronę oraz wsparcie ówczesnych władz |
W roku 1697 gdańszczanie nie poparli księcia Contiego jako kandydata do tronu Rzeczpospolitej, zgłoszonego przez Francję |
Leszczyński czeka - Gdańsk razem z nim
Opowiedzenie się po stronie Stanisława Leszczyńskiego miało poważne konsekwencje. Armia rosyjska ruszyła na Gdańsk |
24 maja 1734 r. Francja przysłała drogą morską 2,5 tys. żołnierzy, którzy wylądowali na Westerplatte. Ta liczba i tak nie była w stanie pomóc miastu. Do tego Francuzi musieli najpierw przebić się przez pierścień sił rosyjskich, które otaczały Gdańsk.
Nieostrożny i nadgorliwy hrabia de Plélo
Dowódca francuskiego korpusu był w randze pułkownika. Nazywał się Louis Robert Hippolyte de Bréhan hrabia de Plélo. Był francuskim wojskowym i dyplomatą - ambasadorem w Kopenhadze w latach 1729–1734.
Dowódca francuskiego korpusu był w randze pułkownika. Nazywał się Louis Robert Hippolyte de Bréhan hrabia de Plélo |
27 maja oddziały francuskie od strony Westerplatte podjęły próbę przedarcia się do Gdańska przez rosyjskie umocnienia |
Mimo ran, ociekając krwią, trzykrotnie prowadził atak, próbując podnieść na duchu naszych żołnierzy, którzy widzieli bezsens dalszej walk |
Gdańsk na kolanach, Leszczyński - ucieka
Francuski korpus po śmierci hrabiego de Plélo nie kwapił się do walki. Skapitulował przed Rosjanami 23 czerwca 1734 r. Dzień później poddała się także Twierdza Wisłoujście. Sytuacja Gdańska stała się beznadziejna.
W nocy z 27 na 28 czerwca Stanisław Leszczyński w przebraniu chłopa wymknął się z miasta i przedostał do Prus. Stamtąd - dotarł do Francji |
W nocy z 27 na 28 czerwca Stanisław Leszczyński w przebraniu chłopa wymknął się z miasta i przedostał do Prus. Stamtąd - dotarł do Francji
Stanisław Leszczyński jako teść króla Ludwika XV po ucieczce z Gdańska spadł na przysłowiowe cztery łapy. Został dożywotnim władcą bogatego Księstwa Lotaryngii i w niczym nie przypominał Sarmaty z patriotycznych wyobrażeń Polaków. Dożył prawie 90 lat.
Gdańsk przez tydzień negocjował warunki kapitulacji - ostatecznie doszło do niej 9 lipca 1734 r. Istniejąca od przeszło 300 lat republika miejska po raz pierwszy i ostatni w swojej historii doznała porażki i musiała poddać się wojskom nieprzyjaciela.
Gdańsk uznał elekcję Augusta III na tron Rzeczpospolitej, a także zapłacił Rosji ogromną kontrybucję w wysokości 1 mln talarów. Dodatkowo rajcy musieli wysłać do Petersburga swoich delegatów - po to, by przeprosili uroczyście carycę Annę.
Stanisław Leszczyński jako teść króla Ludwika XV po ucieczce z Gdańska spadł na przysłowiowe cztery łapy. Został dożywotnim władcą bogatego Księstwa Lotaryngii i w niczym nie przypominał Sarmaty z patriotycznych wyobrażeń Polaków. Dożył prawie 90 lat.
Gdańsk przez tydzień negocjował warunki kapitulacji - ostatecznie doszło do niej 9 lipca 1734 r. Istniejąca od przeszło 300 lat republika miejska po raz pierwszy i ostatni w swojej historii doznała porażki i musiała poddać się wojskom nieprzyjaciela.
Gdańsk uznał elekcję Augusta III na tron Rzeczpospolitej, a także zapłacił Rosji ogromną kontrybucję w wysokości 1 mln talarów. Dodatkowo rajcy musieli wysłać do Petersburga swoich delegatów - po to, by przeprosili uroczyście carycę Annę.
Historia obrony Gdańska w 1734 roku:
Działania Szwedów: Obecność szwedzkich ochotników i sojuszników na Westerplatte była kluczowa dla obrony miasta. Szwedzi przybyli jako sojusznicy Francji i stanowili ważne wsparcie dla gdańskiej załogi. Ich udział w walkach, choć nie był wystarczający, aby zmienić losy oblężenia, podkreślał znaczenie miasta Gdańska na ówczesnej mapie europejskich konfliktów.
Działania wewnętrzne w Gdańsku: Mieszkańcy Gdańska odegrali istotną rolę w obronie swojego miasta. Oprócz 6,5 tysiąca żołnierzy, Gdańszczanie uzbrojeni w broń palną wzięli udział w obronie miasta, tworząc tzw. milicję miejską. To ich determinacja i odwaga były często kluczowymi czynnikami w obronie przed atakami rosyjskimi i saskimi.
Inne postaci i wydarzenia: W trakcie oblężenia miasta ważną rolę odegrał pułkownik Andreas Thiele, który był jednym z głównych dowódców gdańskiej obrony. Ponadto, warto wspomnieć o działaniach dyplomatycznych podejmowanych przez Francję i inne kraje, aby wsparć Gdańsk w tym trudnym czasie. Dyplomaci podejmowali próby negocjacji i zbierania wsparcia międzynarodowego.
Skutki dla Gdańska: Po kapitulacji miasta w 1734 roku, Gdańsk znalazł się pod rosyjskim panowaniem. Wprowadzono represje wobec mieszkańców i obniżono status miasta. Kontrybucje finansowe i utrata niepodległości na ponad sto lat miały znaczący wpływ na rozwój miasta. Dopiero w wyniku zrywów narodowych w XIX wieku Gdańsk odzyskał niepodległość.
Ślad w kulturze i pamięci narodowej: Obrona Gdańska w 1734 roku pozostawiła trwały ślad w kulturze i pamięci narodowej Polski. W mieście znajdują się pomniki i tablice upamiętniające tę epokową bitwę. Co roku obchodzone są rocznice wydarzeń związanych z obroną Gdańska, co podkreśla wagę tych historycznych wydarzeń dla narodu polskiego.