Hanza Cafe ~ Okiem obiektywu

Hanza Cafe

Życie często jest jak - pływy morskie, wiele rzeczy, ludzi, idei - przypływa i odpływa. To naturalne. W jednym z takich przypływów dotarłem do Hanza Cafe. Czy zostanę? Oby!

Hanza Cafe - Toruń

Nie pamiętam kiedy zawitałem tam pierwszy raz, mam wrażenie, że jestem Tam od samego początku. Dziś bywam tam dosyć często, nie ma w tym nic pompatycznego / patetycznego. Copywritersko mógłbym napisać: Hanza Cafe łączy świat biznesu z urokami kawiarni - pewnie wyszło by mało wiarygodnie. Lecz jest to prawda.

Jestem w miarę otwartą osobą, i nie wiem czy to moja otwartość (często wyrozumiałość) sprawia, iż czuje się tam zupełnie nie skrępowany, lecz myślę, że jest to w dużej części zasługa osób - którym dziś pogratuluję sukcesu, jakim jest oczywiście Hanza Cafe.

Dziś Hanza Cafe - kończy roczek, lecz szybko zaliczyła okres wczesnego dzieciństwa, wieku niemowlęcego i dzieciństwa. Teraz najtrudniejszy czas - czas dorastania, i z pewnością będę obserwować jakimi szlakami hanzeatyckimi dalej kawiarnia popłynie.

STO LAT, STO LAT !!!