Najstarszy pies świata zdmuchnął świeczki ~ Okiem obiektywu

Najstarszy pies świata zdmuchnął świeczki

Był tort, świeczki i chóralne Happy Birthday. Nie, to nie urodziny amerykańskiej gwiazdy, tylko... 21 urodziny jamniczki Chanel! Została ona oficjalnie uznana przez Księgę Rekordów Guinnessa za najstarszego psa świata, deklasując tym samym labradorkę Bellę, która zmarła we wrześniu ubiegłego roku.

Gdyby Chanel była człowiekiem miałaby aż 147 lat! Chociaż dokuczają jej różne choroby, trzyma się dobrze. I nie mniej dobrze wygląda. Na urodzinach zaprezentowała się w czerwonym sweterku i pasujących do niego czerwonych okularach. Suczka musi nosić okulary, ponieważ cierpi na nadwrażliwość na światło.



Mimo wielu dolegliwości, jamniczka cieszy się dobrym samopoczuciem. Jej weterynarz mówi:"Chanel jest niesamowitym psem, radosnym. To niewiarygodne, że jeszcze może chodzić!"

Jej właścicielka, Amerykanka Denice Shaughnessy, nie wyobraża sobie życia bez swojej ukochanej suczki: "Traktuję ją jak członka swojej rodziny, jak prawdziwego człowieka" - mówi.

Na tak ważnej uroczystości nie mogło zabraknąć prezentów. Oprócz pysznego psiego tortu, Chanel dostała od członków Księgi Rekordów Guinnessa certyfikat potwierdzający jej pozycję. A mówią, że pies ma "pieskie" życie..

PAP