Moja droga krzyżowa. ~ Okiem obiektywu

Moja droga krzyżowa.

Postanowiłem, że w Wielki Piątek znów wdrapię się na najwyższy szczyt Bieszczad - Tarnicę a przy okazji zrobię sobie wycieczkę tlenową. 


Pora wrócić do regularnych treningów. O korzyściach dla organizmu mógłbym mówić godzinami.