Bitwa pod Gorlicami ~ Okiem obiektywu

Bitwa pod Gorlicami

2 maja 1915 rozpoczęła się bitwa pod Gorlicami, dzięki której wojskom niemieckim i austro-węgierskim udało się przełamać front rosyjski. Najwyższą ofiarę poniosło w tej operacji blisko 200 000 żołnierzy.


Gdy rozpoczęła się operacja gorlicka, I wojna światowa trwała już od niemal roku. Sztaby państw centralnych zdawały sobie sprawę z tego, że prowadzenie wojny na dwa fronty może okazać się zgubne w skutkach. Dodatkowo do walk po stronie ententy lada dzień miały przystąpić Włochy.

Na Zachodzie, po początkowych sukcesach, wojska ugrzęzły i wykrwawiały się w okopach pod Ypres. Znacznie bardziej dynamiczna była sytuacja na Wschodzie: tutaj, po zahamowaniu ofensywy armii rosyjskiej, inicjatywę przejęli Niemcy. Doprowadzili m.in. do rozbicia przeciwnika pod Tannenbergiem. Znacznie gorzej radzili sobie żołnierze austro-węgierscy na południu. W 1915 roku utracili prawie całą Galicję z wyjątkiem Krakowa.

W tej sytuacji cesarsko-królewskim przyszli z pomocą Niemcy. Dzięki przerzuceniu z frontu zachodniego całej 11. Armii, siły państw centralnych zdecydowanie przerosły liczebność wojsk carskich. Dysproporcja w ludziach była ponad dwukrotna (ponad 200 tys. żołnierzy niemieckich i austro-węgierskich przeciw ok. 80 tys. Rosjan), w artylerii - pięciokrotna (1000 do 200 sztuk).

Na odcinku 30 km zgromadzono ok. 1000 dział. W gorlickiej bitwie wyróżnił się dowodzący właśnie artylerią Dywizji Krakowskiej, gen. Tadeusz Rozwadowski. Jak wiele innych starć Wielkiej Wojny, również to okazało się dla Polaków bratobójcze, w niektórych jednostkach stanowili oni większość składu osobowego.

Po trwającej cztery godziny artyleryjskiej kanonadzie do walk przystąpiła piechota. Pozycje rosyjskie udało się przełamać 5 maja. Carska armia wycofywała się, oddając Niemcom Sanok i Jasło. Operacja gorlicka miała kluczowe znaczenie dla przełamania frontu i doprowadziła do zajęcia przez państwa centralne w sierpniu 1915 roku Warszawy i odepchnięcia Rosjan aż poza ziemie polskie, teren obecnej Białorusi, Litwy i Ukrainy.

Bitwa pozostawiła trwałe znaki na małopolskiej ziemi w postaci nekropolii, w których pochowani są żołnierze obu walczących stron. Jedna z nich, cmentarz na wzgórzu Pustki w Łużnej, to największa nekropolia na terenie Galicji. Spoczywa tam ponad tysiąc żołnierzy, którzy oddali życie w tym epizodzie Wielkiej Wojny.