Strefa zamieszkania? Nie w Toruniu ~ Okiem obiektywu

Strefa zamieszkania? Nie w Toruniu

W ostatnim czasie sporo mówi się o infrastrukturze drogowej w Toruniu. Słowo - średnicówka (niedawno oddanej w Toruniu), odmieniane było we wszystkich przypadkach. Nie zagłębiając się w szczegóły poszczególnych inwestycji - należało by użyć słowa - FARSA!



Strefa zamieszkania

Nie jestem specjalistą, ale strefa zamieszkania w tym miejscu to już jest mocno naciągane. Dookoła żywego ducha nie uświadczymy. Tymczasem takie strefy przydałyby się m.in. na wielu osiedlach mieszkaniowych w Toruniu, ale ich tam po prostu nie ma.

Należy pamiętać, że taka enklawa daje wszelkie prawa pieszemu, kosztem kierowców. Pieszy może tu spacerować bezkarnie środkiem jezdni mając pierwszeństwo przed pojazdami. Nawet małe dziecko do lat 7 nie musi tu mieć opiekuna i może uczestniczyć w ruchu drogowym samodzielnie.


Średnicówka północna

Piątek w samo południe. Dziesięć minut na trasie średnicowej północnej w Toruniu. W tym czasie przejechało 75 pojazdów w tym 12 razy nauka jazdy. Po trasie średnicowej za 40 mln zł hula wiatr.


Uwolnić zebrę

Przy okazji oddanie powyższej inwestycji, wielu mieszkańców zauważyło brak wyznaczenia przejść dla pieszych w miejscach zwyczajowo użytkowanych przez mieszkańców jako piesze ciągi komunikacyjne. Pomimo braku przejść w tych miejscach, mieszkańcy i tak będą tamtędy się przemieszczać.

Odzew ze strony Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu był bardzo szybki - postawiono bramkę z zakazem.  To miasto nie jest dla ludzi a zamiast ułatwiać życie, bardzo się je utrudnia.


Proszę pana, to jest tak: nuda ... Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana ... W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.